niedziela, 27 lutego 2011

igielnik- na igły

                    Podczas gdy wczytują się moje zdjęcia powstaje kolejna 
                                            mała rzecz.  


                       Igielnik na igły. Poprzedni posłuży mi do szpilek.Warunki panują u mnie czysto  
                                  spartańskie na robienie zdjęć. Ale lepsze takie niż żadne. 
















              Pokazuję wam także ostatnio zakupione nici. Ucieszyły mnie ogromnie, bo maja poszukiwane przeze mnie kolory retro, ale nie tylko tym. Za cały komplet zapłaciłam tylko 20 zł. A w sklepach kupowałam już nici po 5 zł za szpulkę. Fajny zakup i do tego tani podwójnie cieszy. Niebawem pokażę jak można wykorzystać kolor turkusowy w produktach retro, nie jedna będzie zaskoczona. Więc zaglądajcie proszę.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Odwiedziłeś właśnie Piecuchowo, miejsce gdzie kasza gryczana próży się pod pierzyną , A kucharka nie przypala tylko modeliny. Jestem ciekawa Twoich wrażeń.

Popularne posty

Zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywania bez uprzedniej mojej zgody.