wtorek, 7 czerwca 2011

Nowe babeczki- nowy dzień.

                                Ponieważ życie toczy się dalej, i jeszcze nie raz dostanę kopniaka....
                             I ponieważ ja długo nie rozpamiętuję i nie żywię urazy do ludzi -  nowe kolczyki-

    Babeczki niezmiernie mi się podobają. Dziś zamieszczę tylko po 2-3 zdjęcia nowych produktów. Niestety nie wszystko udało mi się sfotografować, ..(.i do nas przyszedł upragniony deszcz, wybawca mojej meliski na poszarpane nerwy, rosołowego lubczyku, tymianku, oregano i innych ziółek). Zdjęcia wrzucone na komp. okazały się szare, przydymione, Więc jutro wstaję godzinkę wcześniej, i zamienię zdjęcia.
     Dodam też 8 rodzajów nowych spineczek, 2 ramki na zdjęcia do pokoju córeczek ( wygrzebane z secend-hand-u  za 5 zł , okazały się bajkowym dodatkiem do moich modelinowych czarów- a przy okazji dzieciaczki wykazały się kreatywnością i same dawały pomysły na ich wykonanie.
       Od rana czekała na mnie na podwórku wielka niespodzianka. Stara wisząca szafeczka od jednego z sąsiadów, który mi ja podarował. Uwielbiam stare rzeczy, a ta szafeczka jest bardzo.....stara, tak stara,że będę musiała zużyć dużo kleju zanim posłuży za mebelek. Szafeczka ma już swoje przeznaczenie. Będzie to gablotka na jarmark. Leka , mała, łatwo spakujemy ja na przyczepkę i ruszymy w drogę. Stanie na równie starym stole
(... trochę pomogłam mu się postarzyć :) zostawiłam go na zimę w ogrodzie) . renowacja zajmie na pewno wiele czasu, ale to sama przyjemność. Mam jeszcze jedna ramę od okna, drzwiczki, oj też stare, z których zrobię ramę na kolczyki. Już jedna ramę zrobiłam- na której wiszą moje łańcuszki .
  To tyle. Pozdrawiam ciepło. Kinga







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Odwiedziłeś właśnie Piecuchowo, miejsce gdzie kasza gryczana próży się pod pierzyną , A kucharka nie przypala tylko modeliny. Jestem ciekawa Twoich wrażeń.

Popularne posty

Zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywania bez uprzedniej mojej zgody.