środa, 13 czerwca 2012

genialny mąż cz 2

Aj nie mogłam nie pokazać. Tak mi się skojarzyło z klimatem Euro wybaczcie, murawa :)
Choć sama trawa niestety ostatnio nie kojarzy mi się za dobrze, bo od dwóch dni walczę z zapaleniem spojówek.I jest naprawdę bardzo źle.

  Przedstawiam wam pomysł do stoiska. To wspomniany ,,chciałam dom za miastem biały płotek".I mam.
Swój ploteczek. zrobiony na wzór domku , który już nie jest zrobiony tylko zakupiony , kiedyś tam , a który posłuży do wyłożenia wizytówek. Jeszcze tylko należy go podpisać i gotowy.
A wiecie do czego posłuży mój trawniczek? Czekam na pomysły , ciekawa jestem czy odgadniecie?




27 komentarzy:

  1. Trawniczek posłuży do wbijania w niego lizaków :)
    Śliczna praca!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. blisko blisko, ale nie, obawiam się ,ze lizaki by się wywracały, na lizaki będzie specjalny pojemnik. Pozdrawiam kinga

      Usuń
    2. to może bibułkowe kwiatki?

      Usuń
    3. nie nie bibułkowe kwiatki :)

      Usuń
  2. Ty masz niesamowite pomysły, to nie będzie coś zwykłego:) Kiedy to stoisko będzie można obejrzeć?
    A od wisienek nie można oderwać wzroku:)
    Pozdrawiam, także męża, należy mu się;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chciałam 24 być w Piszu, ale chyba nie dam rady, może gdyby nie te oczy? Jeszcze stoisko nie ukończone i mm dożo zamówień do ponadrabiania. Jak będę wiedziała co i jak napisze notkę, będę na pewno w Suwałkach,Węgorzewie i chciałam nad morzem,ale gdzie i kiedy nie wiem,może Cepeliada? Cierpliwości:)

      Usuń
  3. hm... może na biżuteryjne owoce jest ten trwniczek? przecież piecuszkowe jabłuszka, gruchy i śliwki wyglądają tak prawdziwie, jakby przed chwilą spadły z drzewa prosto na trawę!

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeglądam Twojego bloga i jestem oczarowana tymi cudeńkami! Trafiłam do Ciebie przez Mandarynkową Mamę:) Ale spojrzałam na Twoją odpowiedź wyżej i aż się zdziwiłam, że jesteś z Mazur i to z moich okolic:) pozdrawiam z Olecka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiamy ciepły, do Olecka mam chyba 120 km, to już niedaleko,

      Usuń
  5. Piecyku zdrowiej nam szybko. Jeśli się uda i będziesz nad morzem to daj cynk chętnie odwiedzę Twoje stoisko :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kuruj sie tam kochana, a ploteczek cudny.. co na trawce... myślę że i tak nie zgadniemy!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Na takim trawniczku to muszą jakieś kurki być "wypasione" hihihi - ale co tam będzie... pomyślę!
    Jeszcze chwilkę i może do końca tygodnia dam radę z "wiz" :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myśl, kurczę kurek nie lepię, a szkoda bo by się pięknie prezentowały :)

      Usuń
  8. śliczne *.* trawa? na PIKNIK !!! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczne rzeczy robisz.
    Ja tez zaczynam co nieco robić i robisz mi za inspiracje.

    OdpowiedzUsuń
  10. eeeetam.....toż to murawa!!!....jak euro to euro!!! :)kochana może ulepić mini piłkarzyków i ci podrzucić???? :)takich jak tutaj tylko oczywiście reprezentacja POLSKI http://alutkowe-handmade.blogspot.com/2012/04/i-jeszcze-raz-pikarze.html#links

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale świetne chłopaki, pewnie ruszają się lepiej jak nasza reprezentacja , hi hi, dobra żart poniżej pasa, tak czy siak trzymam za nich kciuki.

      Usuń
  11. Bardzo ładnie w Twoim Piecuchowie:) A na trawniczku?... nie mam pojęcia, ale jestem ciekawa rozwiązania...pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Współczuję tego zapalenia spojówek, kuruj się szybko! :)
    ps. Dostałaś mojego maila?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki nic nie przechodzi, ale do ciebie odezwę sie wiadomo w jakiej sprawie po niedzieli myśle, chyba ,ze mi oczy wypłyną wcześniej ;0

      Usuń
    2. e tam, na pewno włożysz je z powrotem :P

      Usuń
    3. Hej, nie mogę znaleźć naszej korespondencji, a wiec napisz mi jeszcze jedną wiadomość z adresem, bo mam już dla ciebie bransoletkę, Pozdrawiam . A śliczne babeczki ;)

      OdpowiedzUsuń

      Usuń
  13. Na trawce zrobisz słodyczowy ogród. Z babeczkami na jednym klombie, a ciastkami na drugim.

    OdpowiedzUsuń

Odwiedziłeś właśnie Piecuchowo, miejsce gdzie kasza gryczana próży się pod pierzyną , A kucharka nie przypala tylko modeliny. Jestem ciekawa Twoich wrażeń.

Popularne posty

Zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywania bez uprzedniej mojej zgody.