wtorek, 31 lipca 2012
poniedziałek, 30 lipca 2012
Jarmark Suwałki-podsumowanie
Przepraszam was wszystkich,że nie odpisuję ,ale dopiero dziś dotarliśmy do domu, po Suwalskim Jarmarku.
Otwieram skrzynkę, a tu czeka na mnie tyle wiadomości. Serdecznie wam dziękuję i króciutko tylko napiszę,ze postaram się wam dziś powystawiać do sklepiku produkty o które pytałyście. Jeśli o czymś zapomnę,proszę wybaczcie w piątek mam następne targi tym razem w Węgorzewie. na które oczywiście serdecznie zapraszam.
A tym czasem kilka zdjęć z tego weekendu.Dodam,że dzięki blogowi poznałam niezwykłą osobę z która połączył mnie aniołek. ci którzy czytają moje posty wiedzą ,ze jest to Anetka z bloga-http://anielskisklep.blogspot.com/. Anetka dołączyła do mojego stoiska. Dzięki czemu mogłyście zobaczyć i poznać jej szyjątka.Ale mama szyje inne rzeczy jak: podusie, kosmetyczki, organizatory.
Z góry przepraszam was za zdjęcia. Może Anetce wyjdą lepsze , to za jej zgodą wam zaprezentuję.
torebusie mamy-fiżki
A no i kilka zdjęć z pobytu nad jeziorem Wigry.
Nasz maleńki domek,,Bachusz'' nad Wigrami
Pensjonat się buduje, ale większość domków ( bo sa do kwatery domkowe do wynajęcia- tzw, segmenty jest już ukończona)20 m do jeziorka od naszego domku
Plac z ukończoną częścią budynków
Plaża, pusta , bo zdjęcie robione zostało o świcie. Ale wierzcie mi, byliśmy na niej o 22-giej,
trwały mecze a woda była pełna pluskającej się młodzieży i dzieci.. Droga dzieli tylko dojście do restauracji i hotelu.
I nasz domeczek od środka. Malutki- ale dla nas wystarczający :).
wszystkim szukającym miejsca do wypoczynku polecam. piękne spokojne okolice.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Popularne posty
-
Tak ja z lodami wyskakuję a tu dziś znów w ciepłych skarpetach się grzeję... będzie malutki misz- masz. Na początek lody ...
-
Witajcie kochani. Dawno,dawno temu napisała do mnie Ewa z Przytulnego Domu . Wypatrzyła na moim blogu bransoletki, które przyp...
-
Wybaczcie mi ,że tak bez ładu i składu wrzucam dziś zdjęcia. Wszystko wokół zwariowało, za sprawą prac zapowiedzianych, spodziewanych ja...
Zdjęcia zamieszczone na tym blogu są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich kopiowanie oraz wykorzystywania bez uprzedniej mojej zgody.